Moje opowiadania nie będą genialne a ni nie będę tam wstawiać przecinków ale pisze to pełnie a może później poswstawiam .
Budzik Amber zadzwonił równo o godzinie 7:00 . Obudził on też Nine która niechętnie ale wstała do szkoły . Każdy mieszkaniec domu Anubisa już o godzinie 7:30 był na dole i nie jedząc śniadania chciał wyjść
. Był to ostatni dzień szkoły . Każdy chciał mieć to już za sobą i wkońcu móc zacząć cieszyć się wakacjami . Nina schodząc wpadła na Fabiana . Między nimi nie dobrze się układało ponieważ wszystko było już skończone ale nie do końca . Fabian rozsypał Ninie książki . W tym samym momencie Nina i Fabian mieli zamiar je podnieść i nagle .. ich ręce znów się złączyły Nina znów poczuła miłość którą darzy Fabiana a Fabian poczuł że świat nagle się zatrzymał ... za chwilę powiedzieli pod nosem przepraszam i wrócili do codziennych zajęć .
Zasmucona tą sytuacją Amber która bardzo chciała żeby Nina i Fabian byli razem odeszła nie patrząc na ich nie tęgie miny . Wkońcu była ekspertką od spraw sercowych zauważyła że pomiędzy Niną i Fabianem jest jakieś uczucie . Do tego Nine denerwował fakt że Fabian i Joy bardzo dobrze się dogadywali i byli już na kilku spotkaniach Nina martwiła się że chodzi o randki z jej zachowania można było wyczuć że cały czas kocha Fabiana i jest o niego zazdrosna . Uczniowie właśnie miały zamiar wyjść gdy z drzwi wyszła Trudy .
- Śniadanie ! Bez śniadania was nie wypuszczę mam taki obowiązek !
Znudzeni mieszkańcy poszli na śniadanie ale gdy zobaczyli słynne naleśniki Trudy Rehman... od razu mieli ochote zjeść ich cały talerz . Przed 8:00 wszyscy już wyszli tylko Nina szła z tyłu ze smutną miną . Podszedł do niej Eddie i zapytał
- Nina wszystko dobrze
Nina chwilowo była w kompletnie innym świecie dopiero za chwilę zauważyła Eddiego .
-Tak wszystko dobrze . - Wymamrukała i dała lekki uśmieszek
Kiedy Patricia i Eddie wchodzili do szkoły Eddie musiał zajść do gabinetu jego taty ale wchodząc trącił się ramieniem z wychodzącym chłopakiem mniej więcej wzrostu tego co Eddie brunet .
-Tato .. kto to był ?
- Kto ? Ah tak to nasz nowy uczeń Leo.
Eddie kończąc dyskusje przeszedł do sedna . Jego ojciec Eric Sweet powiedział mu że Eddie jest potrzebny do zorganizowania przedstawienia poprosił go o pomoc i zachęcił do zgłoszenia się na casting . Wychodząc zobaczył Patricie rozmawiającą z Leo .
Przedstawienie miało nosić tytuł '' Zgubiona nadzieja '' i miało opowiadać o dwójce nastolatków którzy po latach rozłąki spotykają się spowrotem we Francji Rebeca główna bohaterka spotyka Jacka ( czytaj Dżaka ) głównego bohatera we Francji w Cafe i po latach długiego kryzysu znów widzą swoje twarze i uśmiechy lecz Rebeca zauważa nową dziewczyne Jacka , Sidney ( czytaj sidnej ) . Utracona nadzieja na ich ponowny związek powraca po kolejnym spotkaniu na wieży Aifla .
Kiedy dyrektor Eric Sweet ogłosił przedstawienie połowa osób się ucieszyła a połowa nie chciała brać w nim udziału .
- Kto jest chętny do castingu na główną role żeńską
Ręce podniosły Nina , Joy , Mara .
- Oraz kto jest chętny do głównej roli męskiej . Ręce podnieśli : Fabian , Jerome , Alfie ( miał na myśli kolejne wygłupy )
Pan Sweet uznał że jest za mało chętnych i sam postanowił wybrać osoby wybrał : Fabiana , Leo ,Jeroma , Eddiego , Nine , Joy , Mare Amber .
Osoby wybrane proszę o zgłoszenie się do mnie po role które odegracie na castingu ..- Powiedział Eric . .... C.D.N
Nie wiem czy wam się spodobało piszę to bo lubie i chce żebyście mieli co robić ;) Jeśli wam w miare idzie czytanie kolejna część pojawi się na pewno ! Jutro albo i nawet dziś ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz